piątek, 29 marca 2024

Wiadomości

  • 6 komentarzy
  • 9509 wyświetleń

Megane wypadło z drogi

Do zdarzenia doszło dzisiaj po godzinie 9.00

W miejscowości Świdry kierowca osobowego Renault Megane nie opanował pojazdu na łuku drogi, wypadł z niej po czym dachował. 

Na szczęście nic poważnego się nie stało.

 

wspolczesna.pl

Komentarze (6)

Dostał darmową lekcję jak nie należy jeździć, powinien dziękować losowi, że nikomu nic sie nie stało. To ten, co stoi w krótkich majtkach z rękami w kieszeniach i się śmieje?

Jeśli kogoś nie było na miejscu to niech się nie wypowiada. Szkoda, że nikt nie wspomina o warunkach jakie były wtedy na drodze. Jeśli "pd" potrafi wyjść z poślizgu to chwała Ci za to. Nie ważne kto kierował,ważne, że nic złego się nie wydarzyło.

A jak byłby to ktoś z twojej rodziny....i co też byś tak opisał cała sytuację? Jeżeli cie tam nie było chyba że robiłeś za znak czy drzewo które to widziało to ok. Człowieku ogarnij się! Opisujesz sytuację gdzie tego nie widziałeś,jasnowidz? Daj mi swój dowód a powiem jak się nazywasz. Dla jasności to nie jest ten "co stoi w krótkich majtkach" W sumie dla nikogo nie trzeba niczego udowadniać tylko nasram na ludzi którzy potrafią tylko wszystko oczernic,dla mnie najważniejsze jest to że ZYJEMY! Piona kierowca i pasażer z przodu.

Wg kierowcy i pasażera "winna" jest droga bo ma łuki i zakręty. Jeżeli nie zauważysz swojej winy, to źle skończysz i możesz jeszcze kogoś skrzywdzić.

Nie było napisane, że winna była droga, jedynie został wspomniany fakt, że nawierzchnia była śliska. Po tym fakcie mam wiele sobie do zarzucenia jako osoba kierująca, przykre jednak jest to, że osoby które nie były na miejscu i nie widziały tego na żywo lub w tym nie uczestniczyły mają najwięcej do powiedzenia. To nie jest usprawiedliwienie się, każdy mógł tego doświadczyć, i od razu podkreślam, samochód nie jechał szybko, padał deszcz, więc każdy rozważny kierowca wie, że należy zwolnić. Jednak trafiło na nas. Najważniejsze jest to, że nie doszło do tragedii.

Winny czy nie winny jest kierowca czy droga . Fakt jest jeden i nie powtarzalny że żyjemy. Moim zdaniem nie powinno oceniać się przez pryzmat nauczki . Każdy kto przeżył taką sytułacje wie jakie to nie miłe uczucie jak w chwili możesz stracić coś co jest bezcenne. Wiec nie mów o czymś o czym nie masz pojecie "napinaczu z intranetu" tak kieruje to do ciebie kolego z "pd". Powinieneś troszeczkę pomyśleć zanim cokolwiek napiszesz. Zrozumienie to podstawa.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.